środa, 1 maja 2013

Nostalgicznie

Za 30 minut godzina 01;00 a ja zamiast spać to myślę nad wieloma sprawami, zastanawiam się dlaczego różne sytuacje ułożyły się tak a nie inaczej, żałuję, że nie można cofnąć czasu. 
Od wczoraj miałam dużo wolnego. Pobyłam sama ze sobą, ze wspomnieniami, z planami i pytaniami. 
Z jednej strony było mi to potrzebne, a z drugiej... Z drugiej strony żałuję zatraconych znajomości, przyjaźni, planów na przyszłość. Żałuję tego co miało się wydarzyć a się nie wydarzyło. 
Jest też kilka sytuacji, które się wydarzyły i ich żałuję, lecz tych pierwszych jest zdecydowanie więcej. 
Wczoraj też była 4 rocznica śmierci Babci. To już tyle lat minęło, a ja czasami tak bardzo tęsknię...
Chciałabym móc cofnąć czas i przeżyć te chwile na wsi jeszcze raz. 
Moja rodzina nie jest idealna, lecz to właśnie z Nią miałam bardzo dobry kontakt. 
Spędzałam tam każde wakacje, święta, ferie, sylwester. 
Teraz już tego nie ma... Tak po prostu...
Wczoraj poczułam się też wyjątkowo samotna. 
Potrzebowałam kogoś żeby z kimś pobyć, pogadać, nie było nikogo...
Zatęskniłam za Hanią i Szymkiem... A dziś, gdy Szymi zadzwonił i spytał kiedy przyjadę i dlaczego mnie nie ma bo on na mnie czeka to ukradkiem kilka łez poleciało...
Wyjątkowo chciałam pojechać do domu....
Dziś cały dzień spędzony w łóżku w piżamie z laptopem na kolanach. 
Przez te dwa dni mimo, że tylko internetowo to była ze mną Magdalenka <3
Porozmawiałyśmy sobie o ważnych i mniej ważnych sprawach, posłuchałam piosenek w jej wykonaniu, pośmiałyśmy się z naszych śmiesznych i trochę strasznych przygód. 
Poczułam, że jest, zapewniała, że będzie już zawsze. 
Dziękuję Mała za te godziny! :) Na prawdę dużo mi one dały. 

1 komentarz:

  1. nie dziękuj, bo nie ma za co! 'tak było, jest i będzie' :-*

    OdpowiedzUsuń